Zacznę od filmu, który oglądałam wczoraj. Tak więc, na miejscu pierwszym ląduje " Śmiertelna Cisza" z roku 2007.Twórcy "Piły" odbiegli od oklepanego tematu masakry, bólu i cierpienia i poszli w inną stronę. Dzięki Bogu bo moja znajomość "Piły" zakończyła się na drugiej części, potem powiedziałam koniec i pozostał niesmak. Żaden horror- po prostu znakomita masakra dla ludzi o małych wymaganiach i mocnym żołądku. Ale wracając do "Śmiertelnej Ciszy"... nie zbyt znani aktorzy, sceneria rodem z każdego horroru, elementy znane ale ciekawe przedstawienie. Co się nie zmienia? Stary cmentarz, który główny bohater oczywiście musi zwiedzać nocą bo jakże by inaczej, mroczny teatr i miasteczko, które wydaje się opustoszałe. Nie zmienia się także strach mieszkańców oraz" legenda, która głosi". Są jednak elementy, które przyprawiają nas o mały dreszcz emocji. Jest to jeden z tych filmów, który nie kończy się happy endem więc myślę, że to plus. Fabuła opiera się na Jamim Ashenie, który otrzymuje tajemniczą przesyłkę z kukiełką brzuchomówcy. Jego żona zostaje w tajemniczy sposób zamordowana. Ashen- główny podejrzany jest przekonany, że to ma związek z zabobonem krążącym po jego rodzimym miasteczku i wraca tam by rozwikłać zagadkę. W fabule mocną stroną jest jak myślę powrót do dawnych czasów gdzie wszystko się zaczęło- to dobrze wpłynęło na rozwój.Jak się kończy?- nie powiem musicie zobaczyć sami. W mojej opinii zasługuje na 7/10.
Na miejscu drugim ląduje "Ciemność" z Anną Paquin. Film z roku 2002. Gdyby nie moja bezsenność pewnie bym nie wpadła na niego. Tak czy owak rzecz dzieje się w Hiszpanii, mamy tajemniczą sektę, powracające duchy przeszłości i zakończenie, które wymaga skupienia i zastanowienia. Godny polecenia, gra aktorów na najwyższym poziomie tak samo jak jego wykonanie. Producenci wysilili się i zafundowali nam sto minut pełnych wrażeń.
Opowiada nam o rodzinie, która wraca ze Stanów do Hiszpanii, rodzice oczywiście nigdy nie słuchają dzieci. Najmłodszy syn jest najbardziej nawiedzany a nastoletnia córka próbuje dociec co właściwie się dzieje i rozwikłać tę zagadkę. Film od samego początku do końca trzyma w napięciu. Nie brak strasznych momentów. W mojej ocenie mocna 9.
Na trzecim miejscy ląduje " Dom w głębi lasu" z 2012. Od razu mówię, to nie horror- to komedia! Według mnie klasyka gatunku piątka przyjaciół w składzie sportowca, mądrali, luzaka, cnotki nie wydymki i jej przyjaciółki, która jest jej przeciwieństwem jadą na weekend na odludzie. Oczywiście spotykają obłąkanego faceta, który mówi że nie wrócą z tej wyprawy oni oczywiście go lekceważą i jadą tam. Finał? Powinien być jasny i przewidywalny ale taki nie jest. Konwencja jest przełamana totalnie i ukazuje ten tyle razy pokazywany schemat w zupełnie innym świetle i z zupełnie innego punktu widzenia. Całość ma charakter raczej reality show, nie brakuje rytuału i rozlewu krwi. Ale warto! Choć film raczej mnie rozśmieszył niż wystraszył to polecam. Pojawiło się w nim kilka gwiazdek ale to chyba nie ma znaczenia. Film ode mnie dostaje 6 za nieoczekiwany zwrot akcji.
Na razie przedstawiłam tylko trzy pozycje, w następnym poście zajmę się klasyką, którą każdy powinien znać. Mam nadzieję, że jeśli nie znacie tych filmów chętnie do nich zajrzycie i zapoznacie się. ;)
Pozdrawiam, Mania ;]
